Bieszczady, ach Bieszczady :-)
„Połonin czar ma taką moc,
Że gdy je ujrzysz pierwszy raz,
Wrócić chcesz znów za rok…”
A. Starzec, „Bieszczadzkie reggae”
W poniedziałek 11 października o godzinie 6.00 wyruszyliśmy na wycieczkę w Bieszczady. Wyjazd był nagrodą za wygrany konkurs na najlepiej kibicującą klasę podczas tegorocznego Biegu im. gen. Józefa Kustronia. Swoją wędrówkę po Bieszczadach rozpoczęliśmy w Bereżkach. Przewodnikiem po bieszczadzkim szlaku był pan Piotr Krzych, który udzielił wskazówek, jak bezpiecznie wędrować w górach.
Pierwszym przystankiem było schronisko PTTK „Koliba”, gdzie mogliśmy wypić ciepłą herbatę, kawę i zjeść drugie śniadanie. Kolejny etap pieszej wycieczki był znacznie dłuższy i bardziej wymagający. Jednak daliśmy radę i po około trzech godzinach dotarliśmy do Połoniny Caryńskiej. To był cel naszego wędrowania. Droga powrotna, która wcale nie była łatwiejsza, poprowadziła nas do Przełęczy Wyżniańskiej. Tam na parkingu czekał autokar, którym pojechaliśmy do Zajazdu pod Caryńską na obiad.
Chociaż zmęczeni, przyznajemy, że wycieczka była udana. Prawdą jest, że Bieszczady najpiękniejsze są jesienią.
Dziękujemy panu Dyrektorowi za nagrodę, a wychowawcom i nauczycielom za organizację i opiekę.
4TE i 3D